Dodatkowy licznik
Aby założony w zeszłym roku licznik wody nie czuł się samotnie do towarzystwa przybył drugi. Ma on zliczać wodę dla potrzeb terenu zewnętrznego.
Podobnie jak główny posiada on zdalny odczyt zużycia wody.
Aby założony w zeszłym roku licznik wody nie czuł się samotnie do towarzystwa przybył drugi. Ma on zliczać wodę dla potrzeb terenu zewnętrznego.
Podobnie jak główny posiada on zdalny odczyt zużycia wody.
Z dwumiesięczym opóźnieniem (w stosunku do założeń) ale w końcu wniosek o zakończenie budowy został złożony. Teraz zostało odczekać 21 dni i bedzie można legalnie zacząć mieszkać ;). Niestety papierologia potrafi mocno osłabić moje samopoczucie zwłaszcza jak do urzędu trzeba dostarczyć po raz kolejny te same dokumenty. W sumie należy się przyzwyczaić że to po stronie petenta należy dostarczenie kopii dokumentów których oryginały znajdują sie w innym pokoju.
Przy pierwszym podejściu do złożenia wniosku kierownik budowy uświadomił mnie że umowy na dostawy prądu, gazu czy wody to zbyt mało. Konieczne są zaświadczenia od dostawców o odbiorach przyłączy za wystawienie których trzeba czasami wnieść dodatkową opłatę oraz swoje odczekać. Najdłużej niestety zeszło się zakładowi energetycznemu który prawie dwa miesiące wystawiał zaświadczenie. Zastanawiam się co stoi na przeszkodzie aby z chwilą podpisania pierwszej umowy na świadczenie usługi dostarczenia mediów od razu wystawiany był odpowiedni dokument. Zawsze to jedna badź dwie wizyty w urzędzie mniej.
Przy okazji okazało się, że od miesiąca nie trzeba już przedstawiać charakterysytki energetycznej budynku. Na pocieszenie pozostaje świadomość że w przyszłym roku będę mógł sprawdzić czy teoria zbiega się z praktyką jeśli chodzi o koszty utrzymania budynku.
Po kilku godzinach prac w oknach pojawiły się paski
Pierwsze okno zajęło najwięcej czasu a potem było już szybciej. Faktycznie montaż rolet nie jest zbyt mocno skomplikowany lecz wkrętarka i małe wiertło to podstawa plus oczywiście drabina.
Od razu zrobiło się bardziej domowo.
Święta, Święta i już po.
Zgodnie z prognozami na święta sypnęło śniegiem. Co prawda prognozy dotyczyły Bożego Narodzenia i opad nie był mocno intensywny ale zawsze to można powiedzieć że sprawdzalność prognozy pogody wynosi 100%. A że nie były to te święta to szczegół.
Tym razem nie udało nam się niestety ulepić zająca ze śniegu :(
W każdym bądź razie pierwsza kawa i ciasto już za nami w nowym domu. Pierwsza część filiżanek, sztućców oraz talerzyków została już przewieziona, czyli przeprowadzka małymi kroczkami rozpoczęta.
Dokładnie rok temu na działkę wjechała koparka aby zdjąć humus.
Kalendarium prac było następujące:
22.03.14 zdejmowanie humusu
07.04.14 tyczenie budynku, rozpoczęcia prac
10.04.14 wylewanie ław fundamentowych
22.04.14 ocieplanie ścian funadamentowych
24.04.14 stan zero
28.04.14 rozpoczęcie murowania
15.05.14 zalewanie stropu
06.06.14 zalewanie wieńca na pierwszym piętrze
18.06.14 więźba dachowa
27.06.14 zakończenie prac na dachu, stan surowy otwarty
03.07.14 koniec ścianek działowych, wyjazd ekipy budowlanej
23.07.14 montaż okien, stan surowy zamknięty
30.07.14 instalacja hydrauliczna
06.08.14 instalacja elektryczna
19.08.14 koniec układania tynków wewnętrznych
05.09.14 koniec układania ogrzewania podłogowego
08.09.14 wylewki wewnętrzne
09.09.14 montaż bramy garażowej i drzwi wejściowych
27.09.14 wylewka garaż
04.10.14 parapety zewnętrzne
18.10.14 wylewki taras i balkon
11.11.14 koniec prac przy elewacji zewnętrznej
24.11.14 montaż paneli podłogowych
05.12.14 montaż drzwi wewnętrznych
10.12.14 uruchomienie kotła gazowego
17.12.14 wyjazd ekipy wykończeniowej
od 12.01.15 sprzątanie, regulacje, instalacja oświetlenia, meblowanie
Tak na dobrą sprawę w ciągu niecałego roku udało się zbudować dom i w zasadzie przygotować do zamieszkania. Wymagało to jednak trochę szczęścia i dobrego zsynchronizowania ekip.
Niestety sprawy związane z dokumentami żyją swoim życiem i w dalszym ciągu brakuje dwóch zaświadczeń od dostawców o odbiorze przyłączy aby móc złożyć w końcu wniosek o zakończeniu budowy w PINB. To że są podpisane umowy i jest dostarczany gaz, prąd czy woda to za mało.