Kredyt
Umowa kredytowa w końcu została podpisana. Tak więc finansowanie inwestycji jest zapewnione. Mam nadzieję, że funduszy starczy i nie przekroczymy założonego budżetu. Podpisanie umowy wiążącej nas na kolejne 30 lat zajęło w sumie 30 minut. Od chwili złożenia dokumentów do podpisania umowy minęły dwa miesiące a że było to na przełomie roku to można śmiało powiedzieć że bankowi rozpatrzenie wniosku zajęło dwa lata. W między czasie okazało się że niektóre z wniosków przeterminowały się i trzeba je na nowo wystawiać. Z każdym tygodniem pojawiała się potrzeba dostarczenia oczywiście kolejnego kwitka, który w mojej ocenie niewiele wnosił. Ale na szczęście to już za nami.
Teraz mogę w końcu podpisać umowę z wykonawcą oraz znaleźć kierownika budowy i umawiać geodetę na rozpoczęcie prac.
Ten rok zapowiada się nad wyraz intensywnie. Mam nadzieję, że zima która przyszła późno wcześnie sobie pójdzie w myśl powiedzenia później zaczynamy wcześniej kończymy.