Kolorowy zawrót głowy
Przyszedł czas złożyć deklarację dotycząca wywozu śmieci. Ile w końcu można wozić śmieci do dotychczasowego miejsca zamieszkania, tym bardziej że ich produkcja idzie pełną parą a posiadany samochód to bardziej osobowy niż ciężarowy przeznaczony do przewozu śmieci zwłaszcza latem jak zapomni się ich wyjąć z bagażnika ;)
Po wypełnieniu deklaracji o sortowaniu śmieci do ręki otrzymaliśmy komplet worków składający się z pięciu kolorów.
Wniosek jest z pewnością jest jeden. Aby segregować odpady nie można być daltonistą :(.
Na każdym z worków jest lista co można do niego wkładać oraz jeszcze dłuższa lista czego nie należy w nich umieszczać.
Generalnie
Niebieski - papier
Zielony - szkło
żółty - plastik
Czerowny/Różowy - metal
Biały - odpady wielomateriałowe
Oczywiście na każdym z worków informacja że wszystkie śmieci muszą być czyste :(
Jakby tego było mało po powrocie do domu znalazłem jeszcze jeden worek tym razem w kolorze brązowym przewidzianym na liście oraz trawę.
Na dokładkę dojdzie jeszcze osobny worek na wszystko to co nie zostało posortowane :) może w kolorze czarnym ;)
Kto wie czy nie przyjdzie za jakiś czas wybudować osobnego śmietnika wielkości domu aby to wszystko pomieścić. Tym bardziej że śmieci będą odbierane raz na dwa tygodnie a te posortowane raz w miesiącu.
W bloku segregacja była zdecydowanie łatwiejsza. Cztery kontenery do sortowania i jedna śmieciarka która wszystko za jednym zamachem zabierała :-)
Nic innego nie pozostało jak tylko nauczyć się na nowo segregacji śmieci.
